Nasza 18-osobowa grupa pielgrzymowała w dniach 3-6 kwietnia br. do Fatimy w Portugalii, do której dotarliśmy samolotem i autokarem.
Rano po Mszy Św. odprawionej w naszym kościele wyruszyliśmy na lotnisko w Balicach a już wieczorem o godz. 21:30 uczestniczyliśmy w nabożeństwie różańcowym w Kaplicy Objawień.
Odmawialiśmy różaniec i wsłuchiwaliśmy się w modlitwę różańcową wypowiadaną w wielu językach. Po wspólnie odmówionym różańcu uczestniczyliśmy w procesji ze świecami na Placu Modlitwy w Fatimie, która wywiera niespotykane wrażenie na uczestnikach – mrok, migotanie świec, tłum ludzi, śpiewy pieśni i niesiona figura Matki Bożej – ogromne przeżycie, które pozostanie w naszej pamięci na zawsze. W procesji ze świecami uczestniczyliśmy każdego wieczoru i za każdym razem wrażenia były podobne.
Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. W miejscu objawień znajduje się dąb, który jest świadkiem wydarzeń z 1917 r. a obok niego znajduje się kaplica Objawień z zabezpieczoną szkłem figurą Matki Bożej, naprzeciwko jest źródło z cudowną wodą, którą przywieźliśmy ze sobą do Krakowa.
Do Kaplicy Objawień niektórzy nasi pielgrzymi z różańcem w ręku i modlitwą szli na kolanach po ścieżce pokutnej prosząc Maryję o wstawiennictwo i pomoc w sobie wiadomych intencjach.
Powyżej Kaplicy wznosi się monumentalna Bazylika Matki Bożej Różańcowej, w której znajdują się groby Pastuszków: św. Hiacynty, św. Franciszka i siostry Łucji przy których modliliśmy się.
Z prawej strony ogromnego Placu Modlitwy jest muzeum. Jego niezwykłe eksponaty to dary pielgrzymów – papieży, hierarchów, wiernych oraz różnych mężów stanu. Tutaj znajduje się korona Matki Bożej do której została włożona kula, którą przekazał nasz św. papież Jan Paweł II po zamachu na Placu św. Piotra w Watykanie jako wotum wdzięczności za uratowanie życia.
Udaliśmy się również do nowej Bazyliki pw. Świętej Trójcy będącej czwartą największą świątynią katolicką na świecie.
Podążaliśmy też do Aljustrel – wioski Pastuszków, w której urodziły się i mieszkały dzieci: św. Hiacynta, św. Franciszek i Łucja. Odwiedziliśmy tutaj domy, w których mieszkały dzieci. Są one obecnie odrestaurowane, ale wyraźnie różnią się od tych współcześnie budowanych. Po drodze do Aljustrel mijaliśmy rondo z pięknym pomnikiem przedstawiającym postaci Pastuszków: Łucji, Hiacynty i Franciszka z owieczkami.
W ostatnim dniu pobytu w Fatimie po bardzo krótkiej nocy rozpoczęliśmy dzień od Mszy Św. odprawionej o godz. 5:00 czasu portugalskiego.
Przed południem odprawiliśmy też wzruszającą Drogę Krzyżową wyznaczoną nie tylko stacjami Męki Pańskiej, ale również scenami z heroicznego życia św. Hiacynty w pięknej scenerii tamtejszej przyrody – drzew oliwnych, olbrzymich dębów, traw.
W godzinach popołudniowych każdy z pielgrzymów miał czas na osobistą i prywatną modlitwę, pożegnanie się z Matką Bożą Fatimską, podziękowanie Maryi za piękne pielgrzymowanie oraz na dokonanie zakupów pamiątek. Następnie udaliśmy się na lotnisko w Porto i o godz. 6:20 rozpoczął się lot powrotny do Krakowa a my czuliśmy jakieś lekkie piękno i uduchowiony spokój w sercach.
Przewodnikami w naszej pielgrzymce była nieoceniona i serdeczna Pani Teresa Hankus i ks. Włodzimierz Płatek – którym już na wstępie składamy ogromne „Bóg zapłać” za wspaniałą organizację naszego pobytu w Fatimie.
Pielgrzymka do Fatimy wywarła na nas uczestnikach niezwykłe wrażenie, była wielkim i głębokim przeżyciem religijnym. Panu Bogu i Matce Najświętszej niech będą dzięki za możliwość bezpiecznego pielgrzymowania.
Grażyna Ligęza
