Rozmawiałyśmy o postanowieniach i mamy wrażenie, że odchodzi się już od rezygnacji na cały Post z jedzenia słodyczy, bo to tylko wzmaga nasze obżarstwo w czasie Wielkanocy. W dzisiejszych czasach bardziej odczuć możemy odcięcie się w jeden dzień w tygodniu od internetu, bo wtedy możemy dać więcej przestrzeni dla Boga w naszym życiu. Postanowienia nie muszą być wielkie. Czasem więcej owoców przyniesie niewielkie postanowienie, które rzeczywiście będziemy w stanie codziennie zrealizować np. przeczytanie codziennie jednego zdania z Pisma Świętego (i jest praktycznie pewne, ze jak już weźmiemy to Pismo Święte od ręki to na pewno przeczytamy więcej).
Czasem nasze szczere chęci weryfikuje życie i nie zawsze mamy mają możliwość uczestnictwa regularnego w nabożeństwach, bo nawet wieczorna Droga Krzyżowa może być problematyczna, jeśli dzieci domagają się, by tylko mama kładła je wieczorem do snu. W związku z tym mamy w planach w marcu powtórzenie naszej ubiegłorocznej Matecznikowej Drogi Krzyżowej, żebyśmy razem wspierały się w lepszym przeżywaniu okresu Wielkiego Postu. Z góry dziękuję za opublikowanie ich na stronie