Ten Kościół to Kościół katolicki, do którego przez chrzest zostaliśmy włączeni, a w którym teraz „żyjemy, poruszamy się i jesteśmy”. Prowadzącymi spotkanie była młodzież z Sosnowca i ks. Janusz Burkat SCJ. Rozpoczęliśmy od stanięcia nad Jeziorem Galilejskim i wsłuchania się w dialog Jezusa i Piotra, ustanawiający tego drugiego pasterzem i skałą Kościoła.
Pierwszym z zaproszonych gości był p. Jan Pospieszalski – redaktor i publicysta TVP, prowadzący obecnie program „Warto rozmawiać”, a wcześniej muzyk jazzowy i rockowy, twórca programów i widowisk telewizyjnych. W świadectwie życia, mówił on o swoim zakorzenieniu w Kościół od lat dzieciństwa, oddał hołd swoim rodzicom i ich otwartości na życie, podkreślał rolę tradycji liturgicznej, kulturowej, religijnej w kształtowaniu jego dzisiejszych postaw i wyborów. Szczególnym momentem jego wystąpienia były słowa, które mówiły o jego osobistych doświadczeniach związanych z tragedią pod Smoleńskiem, gdy - paradoksalnie - odczuł on siłę Kościoła jako wspólnoty, moc Ofiary Jezusa Chrystusa, która tworzy Kościół. Myślę, że wielu z nas w pamięć zapadnie obraz, który przedstawił p. Pospieszalski jako swoistą ikonę dzisiejszego Polaka.
Polak dziś to człowiek trzymający w jednej ręce telefon komórkowy, by być na bieżąco, by przekazać informacje, by współczuć, a w drugiej - różaniec, który wyciąga, by modlitwą wytłumaczyć i objąć to, co przynosi życie.
Kolejnym etapem czuwania było „zstąpienie” do fundamentów naszej przynależności do Kościoła. Przez słowa ks. Janusza, a także grę obrazu, światła i ciemności, stanęliśmy przed rzeczywistością Chrztu świętego. Zewnętrznym symbolem tej rzeczywistości, stało się „przywdzianie” białej szaty, którą otrzymywaliśmy od kapłanów ze słowami „Taka jest nasza wiara, taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą”.
Kolejną konferencję - rachunek sumienia - poprowadził p. Tomasz Terlikowski, katolicki publicysta, który zaczynając od definicji Kościoła jako „świętego Kościoła grzesznych ludzi” pokazał najważniejszy element słuchania Boga i realizowania JEGO woli w naszym życiu. Przykłady z Jego życia rodzinnego, odniesienie do świętych i roli sakramentów, kazały nam stanąć wobec naszej osobistej sytuacji grzechu i zaniedbywania dobra.
Spowiedź i adoracja Najświętszego Sakrementu stały się okazją dla wielu z nas, aby znowu wejść w święty kościół.
Organizatorzy zadbali aby przerwa była pokarmem zarówno dla ciała (bigos i słodkie bułki), a także dla ducha – występ kwartetu smyczkowego.
Msza święta pod przewodnictwem proboszcza parafii w Sosnowcu ks. Zbigniewa Nalepy stała się okazją, by nie tylko o Kościele mówić, ale także by w ten Kościół aktywnie się włączyć. Ks. Zbigniew na wstępie swojej homilii z proboszczowską łaską stanu wypomniał „lekkomyślność” duszpasterzy, którzy organizują "może nawet wbrew Jezusowi" nocne modlitwy i spotkania. W swojej homilii, wskazał on także na bardzo ważny aspekt naszego bycia w Kościele: „nie może być tylko fajnie i miło na naszych czuwaniach, spotkaniach, duszpasterstwie. Potrzeba wejścia w istotę chrześcijaństwa jaką jest duch ofiary, realizujący się przede wszystkim w Mszy świętej”.
W ramach ogłoszeń, zarówno młodzież jak i niżej podpisany podziękowali Księdzu Zbigniewowi za wieloletnią troskę o młodzież i duszpasterstwo młodzieży w parafii, ale także na poziomie Polskiej Prowincji SCJ. Ostatnim ogłoszeniem było... zaproszenie na Sercańskie Dni Młodych!
Po końcowym błogosławieństwie grupy wsiadły do swoich autokarów, busów i ruszyły w drogę powrotną. Pozostaje wierzyć, że odpowiedź na pytanie „na co ten Kościół” wyrazi się w myślach, słowach i czynach uczestników spotkania, tak aby spełniły się słowa!
Ks. Jarek SCJ
Tekst za: http://www.sdm.info.pl/