Tym razemj było na szczęście inaczej. W fazie grupowej turnieju nasi ministranci zmierzyli sie z reprezenatcją Stadnik zwyciężając 2-0. Oba trafienia uzyskał Marcin Sowa i jak sie później okazało był to poczatek jego drogi po zdobycie tytułu króla strzelców. Drugim rywalem miała być Węglówka, jednak po dyskwalifikacji tej drużyny uzyskaliśmy walkower i awans do półfinału, gdzie czekała już drużyna z Ostrowca Świetokrzyskiego. Smaczku temu spotkaniu dodawał fakt, że selekcjonerem
tej drużyny jest ks. Tomas Flak SCJ, który jeszcze rok temu zasiadał na ławce trenerskiej Płaszowa. Pojedynek miał jednostrony przebieg i Kraków pewnie zwycieżył 4-0 po bramkach Michała Soleckiego, Kamila Nowaka, Marcina Sowy i Pawła Filipczyka. W finale przyszło nam sie zmierzyć ponownie z drużyną ze Stadnik. Zmęczenie dawało się już we znaki po obu stronach. Na szczęście raz celnie z ok. 10 metrów przymierzył Marcin Kura i to wystarczyło, aby cieszczyć sie z historycznego sukcesu. Ministranci z Płaszowa w całym turnieju nie stracili nawet gola!!! 
